środa, 8 lutego 2012

WŁOSKI DESER NA ŚLĄSKU

Tiramisu nie muszę nikomu przedstawiać, ten Włoski deser na bazie serka mascarpone z biszkoptami i kawą, uwielbiam za smak, za szybkość robienia i wspaniały wygląd:).
Będąc kilka dni na ślasku razem z kuzynką zrobiłyśmy go do popołudniowej kawki. Smakował wybornie. Do mojej wersji nigdy nie dodaję likieru amaretto, jest dla mnie zbędny.
 Dla chętnych podaję przepis mój, jednak oryginalny możecie znaleźć na odwrocie pokrywki od serka:)
TIRAMISU:
składniki
2 opakowania serka mascarpone
2 opakowania podłużnych biszkoptów
2 żółtka
2 czubate łyżki kawy rozpuszczalnej
czubata łyżka cukru pudru.
śmietanka 30% 150 ml ( niekoniecznie) robiłam też bez śmietanki i wydawał mi się lepszy, i był zdecydowanie mniej kaloryczny.
WYKONANIE:
żółtka łączymy z cukrem w kąpieli wodnej, mieszamy tak długo aż zrobią się białe, dodajemy do serka i wcześniej ubitej śmietanki. Mieszamy do uzyskania jednolitej aksamitnej masy. Biszkopty moczymy w zaparzonej kawie,  układamy na dno naczynka i przekładamy kremem. Czynność powtarzamy do skończenia się jednego ze składników. Wkładamy na 2 godziny do lodówki. Przed podaniem posypujemy gorzkim kakao. I tyle, prosty i szybki przepis, a ile smaku:)
SMACZNEGO!
Dostałam jeszcze przepis na tort chałwowy. Jadłam w swoim życiu już wiele tortów ale żaden mi tak nie smakował i choć nie przepadam za chałwą, ten zjadłam z przyjemnością i ciaglę o nim myślę:). Przepisem na pewno się podzielę, ale to bliżej moich urodzin:)

Pozdrawiam Was ciepło ila:)

18 komentarzy:

  1. chałwę lubiłam kiedys...jakies 25 lat temu......ale torcika bym chętnie spróbowała:)))...a deserek wygląda przepysznie:))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam tiramisu:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Deser wyśmienity - zupełnie przypadkowo wczoraj taki właśnie jadłam u koleżanki - też na Śląsku ( bo na Śląsku mieszkam:) bo czy tylko kołoczami u nas się żyje? ;)))
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Tiramisu i chałwę. Z niecierpliwością czekam na przepis na chałwowy tort.

    OdpowiedzUsuń
  5. I ja uwielbiam ten smak więc przepis wypróbuję napewno !!!

    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ słodkości dzisiaj na blogach, uwielbiam...
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Robisz mi smaka tym deserem ;) Uwielbiam takie słodkości :) Ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pyszota!!!!smaka jak nic nocna pora mi narobilas :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mniam! Normalnie gdybym miała w domu serek, zrobiłabym ten deser natychmiast. :)))Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.maryanka.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja tam wpadam na tort chałwowy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)

    Ale teraz slinka tez pociekła....juz zaraz północ a kolacja tak dawno temu była!!

    Uprzejmie prosze o nie zamieszczanie takich postów o tak zgubnej porze!!

    Dziekuję,że sie Pani zgodziła!!

    Pozdrawiam zatem słodko!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Szczerze mówiąc, to smaki kawowe toleruję tylko w postaci gorącej, mokrej i w dużej filiżance. Natomiast tort chałwowy - tak, bardzo, w każdych ilościach i o kazdej porze:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. a ja od kilku dni marudzę o jakimś porządnym, pysznym deserze kremowym, teraz to już koniecznie muszę coś zrobić lub kupić. narobiłaś mi nieziemskiego smaka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Apetycznie, kalorycznie i na pewno przyjemnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. pycha! wolę tiramisu niż tort chałwowy. Kawa rządzi:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ilaaaaa, a ja tu się ambitnie odtłuszczać zaczynam a TY mi o takich cudownościach, zawsze twierdziłam ze ze słodyczy to ja najbardziej kiełbasę lubię,a le ostatnio cały dzień na słodko bym przejadła... na siadanie rogalik, potem drożdżóweczka, ciepłe cepłe desery i tak daklje i tak dalej ....

    pozdrawiam ciepło!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow!! Jak smakowicie wygląda!!!
    Ale kusisz!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Mniam, to już chyba wiem jaki deser jutro zrobię :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, wypróbowałam w ubiegłym tygodniu wersję bez śmietanki i wyszło super. Dziś robię znowu. Dzięki za przepis :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz:)