czwartek, 29 listopada 2012

ŚWIĄTECZNE GWIAZDKI:)


Dziś obiecane dla Was solniaczki:).  Śnieżynki z masy solnej, w świątecznych kolorach, wczoraj cały dzień lepiłam i suszyłam.  Jak Wam się podobają:)?
Od jutra dostępne będą  ZA  ZIELONYMI  DRZWIAMI.:)
Mam jeszcze inne kolory i wzorki na śnieżynkach, także zapraszam serdecznie, na mój drugi blog:)




Coś czuję, że znajdą miejsce i na mojej choince...




W mailach i komentarzach  pytacie mnie o masę solną, ciągle robię ją tak samo... w zakładce o masie solnej znajdziecie wszystkie informacje na ten temat.
Miłego dnia!
ila

wtorek, 27 listopada 2012

W SZCZYTNYM CELU...


 Święta Bożego Narodzenia, to doskonały czas na bezinteresowną pomoc. Najlepiej aby każdy człowiek widział możliwość pomocy przez okragły rok, ale niestety nie zawsze tak się zdarza. No ale w ten szczególny czas dobrze jest podać dłoń drugiemu człowiekowi.
Dziś na tapecie  u mnie masa solna, choć mówiłam, że nie będę lepić, to jednak zmieniłam zdanie...Zostałam poproszona przez  Panią Dyrektor z pracy mojego małżonka o przygotowanie kilku ozdób dla dzieci, które mogły by same je pomalować. Ozdoby sprzedawane będą na Świątecznym Kiermaszu w szkole a pieniądze z nich przeznaczone będą na leki dla chorego na nowotwór chłopca- brata ucznia tej szkoły. Więc nie mogłam odmówić, nie byłoby to zgodne z moim sumieniem.  Boże Narodzenie to też dobry czas aby się zastanowić, co w życiu tak naprawdę się liczy... Czy kolejna para butów, pojemniczek na sól w kolorze kuchennych gadżetów czy zdecydowanie coś innego. Bo tak naprawdę, te wszystkie rzeczy, do niczego nam się nie przydadzą  już tam, na górze...
Dopóki mamy możliwość aby komuś obok nas pomóc, róbmy to, bo z tego na pewno zostaniemy rozliczeni:)






 W akcję włączyła się cała szkoła, dzieciaczków nie jest dużo, jednak mimo to aby każdy mógł pomóc to musiałam troszkę gwiazdek i serduszek zrobić. Powstały też Mikołaje, z pomysłu Jolanny, które w zeszłym roku też robiłam, będą miłym akcentem świątecznym. Jednego już pomalowałam, tak dla przykładu:)



 Wczoraj cały dzień wykrawałam i suszyłam ozdoby, czekam jeszcze na inne foremki, które zamówiłam przez internet, jak już przyjadą to zrobię też kilka dla Was:)


Pozdrawiam ciepło i uciekam do serduszek:)
ila

sobota, 24 listopada 2012

ZASERDUSZKOWAŁAM SIĘ:)


 Mój dom opanował serduszkowy szał, serca panoszą się po wszystkich domowych zakamarkach. Innych ozdób  w tym roku chyba nie będzie, mam na myśli masę solną... Pytacie mnie w mailach o ozdoby z masy, na tą chwilę mogę Wam obiecać  tylko "pierniczki" bo odnowiła mi się kontuzja dłoni.  Latem spadłam z roweru i troszkę się poturbowałam, stłukłam ramie i dłoń. Po pewnym czasie ból ustał i myślałam, że już jest dobrze, jednak kilka dni temu ból dłoni znów zaczął mi doskwierać.  Przykro mi bardzo ale mikołajków i reniferów w tym roku nie będzie, nie dam rady mieszać barwników z masą. Za to pojawi się dużo serduszek. Bo nie zamierzam tak całkiem nic nie robić:)


Święta Bożego Narodzenia w moim domku będą w kolorach natury, bo czerwień mam na co dzień. Powolutku przygotowuję dekoracje, a troszkę ich będzie... W tym roku w moim domu królować będą wszelkiego rodzaju papierowe zawieszki, ogromne szyszki i  mnóstwo gałązek . 
Serduszka z dzisiejszego posta już znalazły właścicielkę, ale mam jeszcze inny materiał w podobnych kolorach, z którego również powstaną ozdoby, także zaglądajcie ZA ZIELONE DRZWI:)


Pozdrawiam Was ciepło
ila

wtorek, 20 listopada 2012

MUCHOMORKI:)


 Nareszcie mam swoje muchomorki:) Oczywiście musiały przejść mały lifting bo muchomorkami na początku nie były...
Muchomorów szukałam od zeszłego roku ale w moich okolicznych sklepach są raczej trudno dostępne, za to w lesie można je spotkać nawet o tej porze roku. No ale wracając do grzybków, to wczoraj zupełnym przypadkiem wpadły mi w ręce twory przypominające kształtem grzyby, jednak nazwą i wyglądem raczej nie. Mimo to kupiłam je bo były tanie, myślałam w sklepie, że są z plastiku, lecz po przypadkowym zbiciu okazało się, że są szklane...
Pierwotnie były całe srebrne, z białymi kropkami. W drodze do domu zastanawiałam się jak je przerobić aż  w ręce wpadł mi czerwony lakier do paznokci i olśniło mnie... Na początku nieśmiało przemalowałam je na czerwono aby zobaczyć efekt, jednak nie spełniały tak do końca moich oczekiwań i wtedy nakropkowałam je białą farbą emulsyjną. Teraz są  IDEALNE!




Już niedługo będę miała dla Was kolejną porcję świątecznych dekoracji:)
Zatem zapraszam !
Pozdrawiam ila

poniedziałek, 19 listopada 2012

POPŁYNĘŁAM ZIELONYM CZÓŁNEM:)


Popłynęłam w rejs ZIELONYM CZÓŁNEM...przeżywając przy okazji bardzo ciekawą przygodę:)


Zapraszam Was również do jesiennej lektury:)
Ja wiankowa dziewczyna jestem, więc z mojej strony propozycja wykonania wianka jesiennego:)
Pozdrawiam Was ciepło
ila


środa, 14 listopada 2012

ŚWIĄTECZNE SERDUSZKA


Nie spodziewałam się, że serduszka w krateczkę zrobią taką furorę. Cieszę się bardzo, że się Wam podobają:). W tej chwili jestem zaserduszkowana, ale lubię to bardzo bo przyjemnie się je szyje. 
Dziś chciałam pokazać Wam serduszka w typowo świątecznej szacie - ze śnieżynkami.
Niestety edycja limitowana, tylko sześć sztuk...
Dostępne będą na moim drugim blogu:)




Mam wrażenie, że w tym roku wyjątkowo późno zabrałam się do realizacji świątecznych zamówień... Wiem, wiem, jeszcze mamy listopad, no ale w sklepach świąteczne ozdoby były już w sprzedaży przed 1 listopada, więc u mnie to wyjątkowo późno.
No ale do Świąt powinnam się ze wszystkim wyrobić:)

Miłego czwartku Wam życzę!
ila

MAGNESY NA LODÓWKĘ

 Uwielbiam mieć obwieszoną lodówkę wszelkimi rzeczami, kiedyś rysunki Filipa ją zdobiły, dziś wisi plan lekcji, a  magnesy go przytrzymują:)
Już jakiś czas temu je ulepiłam, bo te dostępne na rynku  nie przypadły mi do gustu.
Ulepione są z modeliny, wzory moje klasyczne, które miałyście okazję już widzieć, z okazji świąt.
Te nie są świąteczne bo chciałam, aby mogły wisieć na lodówce przez cały rok.
Doskonale spisują się w swojej roli.

pani łosinka


pan zajączek
 I szczęśliwa owieczka:)

 Magnesiki  są wesołe, kolorowe i wywołują uśmiech na mojej twarzy, jak tylko coś zawieszam na lodówce, nawet jak jest to rachunek do zapłacenia:)
A czy wiecie może gdzie mogę dostać taki okrągły  czarny magnes, a może macie na zbyciu:)))???

Pozdrawiam Was i życzę udanej i słonecznej środy
ila

wtorek, 13 listopada 2012

NO I ZACZĘŁO SIĘ!


Zauważyłam, że na blogach powolutku pojawiają się ozdoby przypominające nam o nadchodzących Świętach Bożego Narodzenia. U mnie z tej okazji  słodkie serduszka w krateczkę, zawsze chciałam takie mieć u siebie na choince, w końcu udało mi się zdobyć odpowiedni materiał i sobie uszyłam, ale nie jestem samolubna i Wy też będziecie mogły sobie je kupić na moim drugim blogu:) ZA ZIELONYMI DRZWIAMI...

MANUFAKTURĘ OZDÓB ŚWIĄTECZNYCH UWAŻAM ZA OTWARTĄ:)!!!


Pozdrawiam Was ciepło
ila